Warning: file_exists(): open_basedir restriction in effect. File(core/post-comments) is not within the allowed path(s): (/home/piotri/domains/malecontent.pl:/tmp:/var/tmp:/home/piotri/.tmp:/home/piotri/.php:/usr/local/php:/opt/alt:/etc/pki) in /home/piotri/domains/malecontent.pl/public_html/wp-includes/blocks.php on line 763
Nie jesteś zwycięzcą – MaleContent.pl

Nie jesteś zwycięzcą


Wiesz co mnie najbardziej wkurza w mowach motywacyjnych?

Nie to jakie są, bardziej to, czemu służą. Umówmy się: mowy motywacyjne w internecie może jeszcze nikomu nie pomogły, ale też nikomu nie zaszkodziły, jednak zdecydowanie więcej mów motywacyjnych wygłaszanych jest codziennie w firmach, w korporacjach. Ich ostatecznym celem nie jest zwiększenie motywacji pracowników, tylko zwiększenie obrotu firmy, zwiększenie wydajności. Co w tym złego? W tym punkcie jeszcze nic, bo przecież po to zakłada się firmy, żeby zarabiały pieniądze. Po to zatrudnia się ludzi, żeby płacić im część z tego, co sami dla firmy zarobią. Tak to działa. Gorzej jeśli opiera się to na kłamstwie.

Kim jesteś? Jesteś zwycięzcą!

Nie, nie jesteś zwycięzcą. To, że stanąłeś ponad tym i bez większych problemów umyłeś rano zęby, nie czyni Cię pogromcą szczoteczek do zębów, a tym bardziej życia. Trenerzy personalni często odwołują się do tak prozaicznych czynności, bo wiedzą, że osoby, które tego słuchają, nie odniosły w życiu większych sukcesów. W firmach dodatkowo zaznaczają:

Już się tutaj dostałeś, zwyciężyłeś! Byłeś lepszy od setek innych osób, które wysłały swoje CV, pokonałeś je na rekrutacji, bo jesteś najlepszy!

Nie wiem czy wiesz, że wiele korporacji podczas rekrutacji na szeregowe stanowiska przeprowadza psychotesty. Osoby o silnych przywódczych charakterach i z wysokim ilorazem inteligencji… są odrzucane. Stanowią kłopot, trudniej nimi zarządzać. Dobry szeregowy pracownik nie powinien mieć własnego zdania. W tak zrekrutowanej grupie najlepiej potem krzyczeć:

Każdy może zostać zwycięzcą, każdy może zostać kierownikiem, dyrektorem, prezesem! Absolutnie każdego stać na awans, to tylko następstwo dobrej, ciężkiej pracy.

Największe #GÓWNOPRAWDA na świecie. Nie każdy może awansować, nie każdy będzie kierownikiem, a prezesem zostanie może jedna na tysiąc pięćset osób. Tak po prostu jest. 99% z nas – to zwykli szarzy ludzie, którzy do końca życia będą tyrać na szeregowych stanowiskach. Prawda boli? Skądże znowu. Po prostu trzeba to zrozumieć i przywyknąć. Większość z nas nie ma szans na życie w luksusach, szybkie samochody i wille z basenami. Problem?

Jeśli ktoś mówi Ci, co możesz osiągnąć, kim możesz być i jak wielki sukces Cię czeka, to nie wierz w to, o ile nie mówi tego Twoja Mama. Tak mówi się do dzieci. Dzieciaki trzeba motywować, trzeba pobudzać ich wyobraźnię, żeby obierały cele w życiu. Robienie tego z dorosłymi ludźmi to zwykłe sprowadzanie ich umysłów do poziomu sześciolatków.

Będąc dziećmi jesteśmy najbardziej zawziętymi osobami na świecie. Jeśli mamy jakiś cel, to go realizujemy za wszelką cenę. Chcemy dostać zabawkę, chcemy do rąk coś z półki, chcemy pieska, chcemy dobrze się bawić. Realizujemy to czasem szantażem i płaczem, czasem podstępem, w ostateczności niechętnie chcemy na to zapracować. Jeśli ktoś dorosły zachowuje się nadal w ten sposób to powiemy, że jest infantylny, że buja w obłokach itd., ale jeśli powie to jakiś Trener Personalny to wyniesiemy go na rękach ku światłu. Fuck Logic! Osoby, które mają odnieść sukces nie potrzebują żadnej mowy motywacyjnej poza tą od Mamy i Taty. Robią swoje i robią to dobrze.

Mowy motywacyjne nie są dla zwycięzców – są dla przegranych!

Te mowy kierowane są do osób, które potrzebują motywacji. Potrzebują… bo jej nie mają. Nie odnoszą sukcesów i nie mają predyspozycji do zdobywania stołków i awansów finansowych. Pamiętaj o tym! Musisz mieć tego świadomość i stać ponad tym. Zrozumieć na czym to polega. Zrozumieć, po co ktoś chce Tobie wmówić, że możesz osiągnąć wiele więcej niż masz. Zastanów się też, czy potrzebujesz mieć więcej, bo dążenie za wszelką cenę do sukcesu i odniesienie kolejnej porażki, może zawieźć Cię na krawędź wieżowca.

Możesz być szkolnym woźnym, możesz być prezesem korporacji, możesz być kasjerką w Tesco. To nigdy nie powinno determinować Twojego życiowego sukcesu i poziomu szczęścia. Jesteś Janem Kowalskim, jak ja.